Glenfarclas 10 yo – czyli butelka pierwszego wyboru, gdy szukamy prostej i podstawowej whisky z beczek po sherry.
Nazwa Glenfarclas wywodzi się z języka galickiego i oznacza dolinę zielonych łąk. Sama destylarnia faktycznie położona jest w malowniczej okolicy bo w sercu Speyside, a dokładnie w okolicach góry Ben Rinnes. Glenfarclas jest rodzinną i niezależną destylarnią, która od prawie dwustu lat pozostaje w rękach rodziny Grantów. Słynie z użycia beczek po sherry do starzenia swoich destylatów oraz z tradycyjnych metod produkcji.
Whisky na etykietach przedstawia się jako highland single malt, choć w tym momencie klasyfikowana jest jako whisky ze Speyside. Wyjaśnienie znajdziecie tutaj.
Dziesięcioletni Glenfarclas jest to podstawowa whisky z oferty omawianej destylarni. Jest to uczciwa whisky – komponowana z destylatów, które spędziły w beczkach po sherry minimum 10 lat i nie jest barwiona karmelem w uczciwej, atrakcyjnej cenie. Glenfarclas 10 jest wręcz idealną whisky na początek naszej przygody z single maltami, szczególnie jeśli chcemy sprawdzić jak smakuje whisky starzona w beczkach po sherry.
Podstawowe informacje o recenzowanej butelce:
- Destylarnia: Glenfarclas
- Wiek: 10 lat
- Cena: 100 – 150 PLN
- ABV (zawartość alkoholu): 40%
- Nie jest filtrowana na zimno
- Nie jest barwiona karmelem.
Glenfarclas 10 years old nota degustacyjna:
Kolor: bursztynowa
Zapach: rodzynki, ciasteczka świąteczne, drewno, trociny, cynamon, imbir, wata cukrowa, suszone owoce, delikatnie winny
Smak: ciasteczka, miód, słodko, winogrona, suszone owoce, białe wino
Finisz: krótki, dębowy, lekko wytrawny z nutami wina, delikatnie alkoholowy
Glenfarclas 10 ocena: 2 / 10 punktów
Glenfarclas 10 ocena:
2/10
Glenfarclas 10 year old opinia i podsumowanie:
Dla mnie Glenfarclas 10yo butelka pierwszego wyboru, gdy szukam prostej i podstawowej whisky z beczek po sherry. Idealna na początek czy też na niezobowiązującą degustację w ciepły letni wieczór. Whisky jest szeroko dostępna i jest w bardzo uczciwej cenie. Co prawda może nie znajdziemy jej na polskiej stacji benzynowej, ale w większych marketach już tak. Czasem, gdy trafimy na odpowiednią promocję butelkę można zakupić w okolicach 100 zł.
Jeśli chodzi o smak i zapach, w Glenfarclasie znajdziemy to co ma nam do zaoferowania whisky z beczek po sherry:
- nuty winne
- rodzynki i suszone owoce
- ciasteczka
- cynamon i imbir
Oczywiście jest to raczej prosta i nieskomplikowana whisky, niemniej jednak charakter sherry jest wyraźnie zaakcentowany. Jeśli chodzi o niedociągnięcia wskazałbym krótki i nieco alkoholowy finisz. Nie są to jednak cechy, które mogą jakoś specjalnie przeszkadzać w odbiorze tego podstawowego single malta.
Warto wspomnieć, że whisky występuje często na półkach marketowych w komplecie z gratisowym samplem Glenfarclas 15 years old. Jeśli nie próbowałeś nigdy sherre’owej whisky, warto kupić wersję z samplem i spróbować przy okazji znacznie ciekawszej wersji 15-letniej. Jeśli już wiesz, że lubisz whisky po sherry – wybierz od razu wersję piętnastoletnią 🙂